Książkę tę dedykuję Carol i Edowi Gormanom,
dwójce niezwykłych ludzi, którzy mieszkają zbyt daleko -
z życzeniem, aby nasz współczesny świat
naprawdę skurczył się do rozmiarów małego miasteczka,
co, zdaniem współczesnych filozofów, już się stało dzięki telewizji.
Wówczas moglibyśmy się spotkać w małej knajpce
na Maple Avenue przy Main Street,
żeby coś zjeść, pogadać
i wspólnie się pośmiać.