DO CZYTELNIKÓW

Czujemy się w obowiązku wyjaśnić Czytelnikom motywy zmian, jakich dokonaliśmy w nowym wydaniu naszej kosmicznej trylogii. Niektóre z nich przedstawiliśmy w przedmowie do „Zagubionej przyszłości”, toteż w tym posłowiu zajmiemy się przede wszystkim „Proxima” i „Kosmicznymi braćmi”.

Podobnie jak w pierwszej części trylogii fabuła i tzw. przestanie ideowe w dwóch następnych częściach nie uległy żadnym zmianom. Nie znaczy to, iż pewnych wątków fabularnych oraz wizji, fantastycznonaukowych nie próbowaliśmy wzbogacić, przeważnie rozwijając zagadnienia tylko zasygnalizowane w poprzednich wydaniach. Przykładem większe wyeksponowanie w „Proximie” problemów ekologicznych, w „Kosmicznych braciach” zaś podłoża konfliktów między Urpianami a ludźmi i wizji społeczeństwa przyszłości. Jednocześnie usunęliśmy pewne wątki i epizody nieistotne dla fabuły, rozszerzając w zamian sensacyjne oraz przygodowe elementy akcji.

Zważywszy, iż od pierwszego wydania trylogii upłynęło trzydzieści lat, uznaliśmy za konieczne skorygowanie treści popularnonaukowych oraz unowocześnienie terminologii, która w tym czasie uległa w wielu dziedzinach istotnym zmianom. Ogromny postęp dokonał się nie tylko w technice astronautycznej, w astronomii planetarnej, fizyce i automatyce, lecz przede wszystkim w biologii, a zwłaszcza w genetyce. Stąd na przykład szczególne wyeksponowanie w „Proximie” osiągnięć urpiańskiej inżynierii genetycznej, co zresztą pozwoliło nam przy sposobności — jak sądzimy — wzmocnić napięcie dramatyczne akcji tej powieści

Nie zawsze co prawda byliśmy tu konsekwentni. Obraz Wenus w „Kosmicznych braciach” kłóci się całkowicie z odkryciami dokonanymi w minionym dwudziestoleciu. Jest to wizja oparta na hipotezie amerykańskich astronomów D. Mentzela i F. Whipplea, popularnej w połowie naszego stulecia, według której glob ten jest pokryty wszechoceanem. Rzeczywisty obraz Wenus, temperatura pięćset stopni Celsjusza i ciśnienie stu atmosfer zgoła nie odpowiada założeniom fabularnym utworu, a kluczowe znaczenie wątku wenusjańskiego w tej części powieści przekracza możliwość dokonania tej zmiany, co — miejmy nadzieję — Czytelnicy nam wybaczą.

Na zakończenie kilka słów o naszej pracy nad książką. W poprzednich wydaniach „Proximy” wyraźnie zaznaczone było autorstwo poszczególnych części, jakkolwiek konspekt powieści opracowywaliśmy wspólnie. W toku przygotowywania zmodyfikowanej wersji ten podział uległ w dużej mierze zatarciu, przede wszystkim na skutek tego, że wątki uzupełniające, a nawet cale nowe rozdziały w poszczególnych częściach, są różnego pióra. W „Kosmicznych braciach”, jakkolwiek obaj pracowaliśmy nad całym tekstem, starając się pogłębić problematykę powieści i uatrakcyjnić fabułę, zasadniczy podział został zachowany.

Krzysztof Boruń Andrzej Trepka

Загрузка...