20


Zatrważająca realność tego przyszłościowego modelu potwierdzała się wielokrotnie już w trakcie wymyślania go. Nie tylko dlatego, że dobry neologizm odnajduje się często, już istniejący, w innym czasie lub dialekcie języka. Gdy sprawdzałem na ludziach, co wymaga umieszczenia w słowniczku, okazywało się raz po raz, że wymyślony przeze mnie barbaryzm już funkcjonuje w gwarach któregoś regionu lub środowiska.

Także z autentycznymi wyrazami zdarzały się wątpliwości: czy wszyscy pamiętają, że gablota i maraset znaczą samochód i narkotyk? Co z nich wprowadzać do słowniczka, decydowałem wedle subiektywnego domysłu: co wie lub domyśli się każdy, a czego wielu nie zrozumie i nie będzie miało gdzie sprawdzić.

Taka jest i będzie rzeczywistość.

Ale nie zabraknie, rzecz jasna, głupców i ślepców, którzy widząc ten model bliskiej przyszłości rzucą się na mnie z krzykiem, że to moja ohyda i moja wina. Tym bardziej nie zabraknie (jak zwykle) prywatnych lub z premedytacją sterowanych obelg i oszczerstw. Niektóre instytucje i nazwiska mógłbym z góry wymienić. Trudno! na wojnie jak na wojnie.


Загрузка...