Rozdział trzeci

Na początku był Krug i Krug rzekł: „Niech się staną Kadzie.” I stały się Kadzie.

I Krug wiedział, że były dobre.

I Krug rzekł: „Niech do Kadzi wleją się nukleotydy o wielkiej energii.” I wlano nukleotydy, a Krug zamieszał je, aż stały się jedną masą.

I nukleotydy ukształtowały wielkie molekuły i Krug rzekł: „Niech w Kadzi będą razem ojciec i matka, i niech wydzielą się komórki, i niech w Kadzi zrodzi się życie.”

I zrodziło się życie, gdyż nastąpiło PODWOJENIE. I Krug pokierował PODWOJENIEM, i dodał fluidów swej ręki, i dał im kształt i umysł.

„Niech z Kadzi wyjdą ludzie” — rzekł Krug. — „Niech wyjdą z nich kobiety i niech żyją między nami, silne i pracowite, i niech noszą imię Androidów.”

I tak się stało.

I powstały Androidy, gdyż Krug stworzył je na swoje podobieństwo i ruszyły po obliczu Ziemi, i służyły ludzkości.

Niech będzie pochwalony Krug za swoje dobre uczynki.

Загрузка...