Wszystkim, moim dobrym nauczycielom, a zwłaszcza:
Fran Schroeder, klasa czwarta, szkoła podstawowa Millikin, Santa Clara, Kalifornia, dla której pisałem swoje pierwsze wiersze.
Idzie Huber, klasa dziesiąta, język angielski, Mesa High School, Arizona, która wierzyła w moją przyszłość bardziej niż ja.
Charlesowi Whitmanowi, twórczość dramatyczna, Brigham Young University, który sprawił, że moje teksty prezentowały się lepiej, niż na to zasługiwały.
Normanowi Councilowi, literatura, University of Utah, za Spencera i Miltona, żywych.
Edwardowi Yasta, literatura, University of Notre Dame, za Chaucera i przyjaźń.
I zawsze Francois.