Mam na imię Cassiel, kiedyś byłam dżinnem, istotą równie odwieczną, jak Ziemia, wspieraną jej mocą. Niewiele dbałam o małe zabiegane ludzkie istoty, zajęte swoimi nieważnymi sprawami.
Wszystko się zmieniło. Teraz ja jestem małą, zabieganą ludzką istotą. W każdym razie, jeśli chodzi o postać. Sprzeciwiłam się Ashanowi, przywódcy prawdziwych dżinnów. Teraz mogę się utrzymać przy życiu tylko dzięki życzliwości Strażników – ludzi, którzy nadzorują oddziaływanie otaczających nas żywiołów, takich jak wiatr i ogień. Strażnik, z którym się związałam, Luis Rocha, rozporządza mocami żywej Ziemi.
W swoim krótkim życiu w ludzkiej postaci popełniłam wiele błędów. Złożyłam obietnice, których nie mogłam dotrzymać. Utraciłam tych, których nauczyłam się kochać. Nie pozwolę, aby to się powtórzyło. Nawet jeśli intuicja mi podpowiada, że będę musiała to zrobić.