Po milionach lat, wiosną roku 1993, zawalił się kamienny most ponad Ofwrufoss na Islandii. Margit Sandemo była jedną z ostatnich, którzy ten most widzieli, i opisała go w dziesiątym tomie „Sagi o Czarnoksiężniku” zatytułowanym,Echo”, w którym ów most odgrywa ważną rolę.
Pisarka jednak nigdy nie stanęła na tym naturalnym kamiennym moście, więc nie należy jej winić za katastrofę. Należy natomiast pamiętać, że Ófærufoss leży w centrum trójkąta, jaki tworzą trzy niebezpieczne wulkany: Hekla, Lakagigar i Katta. Straszący od stu lat wulkan Katta przebudził się ostatnio i zaczyna być aktywny, wybuch może nastąpić w każdej chwili, najpóźniej w ciągu dziesięciu lat. Katta jest to tak zwany jokulhlaup, co po islandzku oznacza wulkan, który pokryty jest czapą lodowca. jest to ponadto tak zwany wulkan łańcuchowy, ma liczne szczyty, a to znaczy, że przez wiele kilometrów ciągną się wulkaniczne kratery pokryte lodem. W razie wybuchu wulkanu lód gwałtownie topnieje, masy wody większe niż Amazonka w wielkim pędzie spływają w dół, zalewają doliny u podnóża Katli, zabierając wszystko co po drodze i znosząc to do morza. W wyniku tego po każdym wybuchu Katli Islandia od południa powiększa się co najmniej o kilometr kwadratowy. A wybuchy zdarzają się stosunkowo regularnie co sto lat. Kattę uważa się za jeden z najbardziej niszczycielskich wulkanów na świecie. W ostatnich latach rzeki w okolicy wezbrały, czarne szczyty wystają spod czap lodu i raz po raz zdarzają się trzęsienia ziemi. Wszystko to oznacza, że lodowiec Katta zaczyna topnieć. Z pewnością jedno z takich trzęsień ziemi przyczyniło się do zawalenia kamiennego mostu.
Pisarka odwiedzała tę okolicę ostatnio w latach 1992 i 1993.
Równie groźny epizod wydarzył się po napisaniu tomu numer osiem „Droga na zachód”. Miejscem zdarzenia była wtedy biblioteka Hofsburg w Wiedniu. Wkrótce po napisaniu książki cala fantastyczna biblioteka spłonęła. Dziwne wypadki miały miejsce również po napisaniu niektórych tomów „Sagi o Ludziach Lodu”. Pisarka nie jest pewna, czy powinna nadal lokować akcję swoich książek w istniejących realnie miejscach…