Posłowie

Michael i Neil pierwszy raz zaczęli rozmawiać o InterŚwiecie mniej więcej w 1995, kiedy Michael kręcił przygodowe kreskówki w DreamWorks, a Neil przebywał w Londynie, pracując nad serialem telewizyjnym Nigdziebądź. Uważaliśmy, że mogłaby z tego wyjść zabawna telewizyjna przygodówka. Lata dziewięćdziesiąte upływały, a my próbowaliśmy wyjaśniać ludziom nasz pomysł, opowiadając o organizacji złożonej wyłącznie z dziesiątków J/o/e/yów Harkerów, próbującej zachować równowagę pomiędzy magią i nauką w nieskończonych rzeczywistościach, i patrzyliśmy, jak ich oczy zachodzą mgłą. Uznaliśmy w końcu, że istnieją pomysły, do których da się przekonać ludzi pracujących w telewizji, oraz takie, do których się nie da. Potem, pod koniec lat dziewięćdziesiątych, jeden z nas wymyślił nowy plan: może napiszemy o tym powieść. Gdybyśmy po prostu opowiedzieli historię, lekko i łatwo, nawet dyrektor w telewizji mógłby ją zrozumieć. Toteż pewnego śnieżnego dnia Michael wraz ze swoim komputerem zjawił się w części świata, w której mieszkał Neil, i pośród szalejących za oknami śnieżyc napisaliśmy tę książkę.

Wkrótce przekonaliśmy się, że dyrektorzy w telewizji nie czytają również książek. Westchnęliśmy zatem i powróciliśmy do własnych zajęć.

InterŚwiat pozostawał w mroku przez kilka lat. Kiedy jednak niedawno pokazaliśmy go paru osobom, uznały one, że inni ludzie także mogliby zechcieć go przeczytać. Wyprowadziliśmy go zatem z ciemności i doszlifowaliśmy. Mamy nadzieję, że Wam się spodobał.

Neil Gaiman i Michael Reaves

2007

Загрузка...